Emisje wprowadzone zbyt wcześnie do obiegu
W ostatnim czasie coraz częściej zdarza się, że niektóre emisje ukazują się w sprzedaży przed ich oficjalną datą wejścia do obiegu. Nie trzeba chyba tłumaczyć dlaczego jest to nieodpowiednia praktyka - wspomnijmy tylko do czego doprowadziło podobne zdarzenie - wprowadzenie do sprzedaży znaczków z Bolesławem Krzywoustym i Władysławem Wygnańcem. Znaczki te ukazały się w sprzedaży mimo braku decyzji o ich wprowadzeniu do obiegu a dziś są rarytasem i niestety często obiektem różnych spekulacji.
Do emisji o których wiadomo, że pojawiły się w sprzedaży zbyt wcześnie możemy zaliczyć: Boże Narodzenie z 1996 i 1999 roku, 1000 rocznica śmierci św. Wojciecha (zarówno pierwsza jak i druga część), V Wizyta Papieża Jana Pawła II w Polsce z 1997 roku, Wizyta Jana Pawła II w Polsce z 1999 roku oraz Ochrona przyrody - nietoperze. O tych przypadkach donosiła prasa filatelistyczna, niektóre z nich odnotowane zostały w katalogach.
|
Niestety do tej listy należy dodać dwie kolejne pozycje: Polska a Unia Europejska oraz Espana 2000 Światowa Wystawa Filatelistyczna. W przypadku pierwszej z nich istnieje list polecony nadany 13 grudnia 1994r. w Urzędzie Pocztowym Warszawa 25 (znaczek wszedł do obiegu 15 grudnia), zaś na drugiej ilustracji przedstawiony jest fragment przesyłki opłaconej znaczkiem numer 3685, nadanej w UP Gliwice 1 25 maja 2000r. (znaczek wszedł do obiegu 26 maja), znaczek ten widziałem wystawiony do sprzedaży w okienku filatelistycznym w UP Gliwice 1 już 23 maja.
W obu przypadkach mamy do czynienia z listami poleconymi, w obu ich autentyczność nie budzi zastrzeżeń. Pierwszy list na odwrocie ma odbity datownik odbiorczy z datą 14 grudnia 1994 (nadal przed wejściem znaczka do obiegu), drugi list sam odebrałem od listonosza.
Należy sobie w tym miejscu zadać kilka pytań: jakim cudem wymienione znaczki dostały się do sprzedaży przed terminem ich wejścia do obiegu. Po co w ogóle ustalana jest data wejścia znaczka do obiegu, skoro w wielu przypadkach nie jest ona przestrzegana. Po co Poczta Polska emituje koperty "pierwszego" dnia obiegu, skoro koperty te w swej istocie z pierwszym dniem obiegu nie mają nic wspólnego - są wykonywane i stemplowane wcześniej (pisał o tym m. in. Jan Paweł Gawlik w "Fanaberiach i herezjach" w Filatelistyce), a w przypadku wspomnianych użyć przedobiegowych data na stemplach tych kopert nie jest rzeczywistą datą wejścia do obiegu.
I wreszcie dlaczego do wspomnianych listów poleconych nie została doliczona dopłata - przecież formalnie naklejone na te listy znaczki nie były jeszcze znaczkami a ich wartość nie reprezentowała opłaty pocztowej. Jest to o tyle dziwne, że list polecony może być skontrolowany co najmniej w kilku miejscach: przy nadaniu przez urzędnika w okienku, przy ekspedycji - wszędzie tam gdzie list jest rejestrowany, w odbiorczym urzędzie pocztowym i wreszcie przez doręczyciela, który dostarcza przesyłkę odbiorcy. Obydwa listy przemknęły się przez to sito niepostrzeżenie.
Najciekawsze jest jednak to, jak katalogi za parę lat wycenią (czy w ogóle) takie przesyłki jak opisane w artykule. Pożyjemy, zobaczymy.
Marek Jedziniak
Informacje
Artykuły Poradnik dla Filatelistów Handel Linki Usługi pocztowe Pomoc FAQ Serwis Serwisy specjalneKatalog
Znaczki Karty pocztowe Koperty pocztowe Całostki inne Datowniki okolicznościowe Erki okolicznościowe Poczty specjalne Cennik znaczków wg katalogu FischerKontakt, publikacje
Formularz kontaktowy Biuletyn Filatelistyczny Zasady publikacji w serwisie KZP Nagrody dla autora i serwisuInformacje
Opracowanie strony, szata graficzna, kod HTML, skrypty PHP i JavaScript, style CSS: Marek Jedziniak.
Wykorzystanie jakichkolwiek materiałów z tej strony możliwe tylko za zgodą autora serwisu.