W celu zapewnienia wysokiej jakości oraz możliwości personalizacji serwisu, strona www.kzp.pl oraz zawarte w niej elementy innych dostawców (np. google, facebook, reklamodawcy) wykorzystują pliki cookies, które są zapisywane na urządzeniu użytkownika. Użytkownik, który nie życzy sobie, aby pliki te były u niego zapisywane, może zmienić odpowiednie opcje swojej przeglądarki internetowej. Więcej informacji... Wyłącz ten komunikat
kzp
Poczta Polska
Nowy miesięcznik
filatelistyczny
już dostępny!
Biuletyn Filatelistyczny Profil KZP na Twitterze Profil KZP na Facebooku

Wyszukiwarka

Menu główne strony

Katalogi Wiadomości Informator Kalendarz Sklepy Linki Kontakt Biuletyn Kanał RSS Profil KZP na Twitterze Profil KZP na Facebooku

Katalogi

Znaczki FDC Całostki - kartki Całostki - koperty Całostki inne Datowniki okolicznościowe Erki okolicznościowe Poczty specjalne
Reklama
Nowe znaczki i całostki
Zaprzyjaźnione strony
Najnowsze roczniki
Zn
2024
Cp
2024
Do
2024
Er
2024
Ps
2024

Zn
2025

PERFOMETRREKLAMA

Zamieszanie noworoczne na poczcie

Nowy rok rozpoczął się dla klientów poczty dużym zamieszaniem. Jednocześnie bowiem wycofano z obiegu część znaczków wydanych w latach 1995-1999, w tym znaczek o nominale 5 gr emisji "Znaki Zodiaku - Wodnik" i wprowadzono nowy cennik, w którym opłaty za podstawowe usługi, tj. listy ekonomiczne najniższych kategorii wagowych mają pięciogroszowe końcówki.

1 stycznia do obiegu wszedł wprawdzie nowy znaczek o nominale 5 gr "Miasta polskie - Sandomierz", ale niestety jak wskazuje praktyka, nasza poczta potrzebuje co najmniej tygodnia na rozdysponowanie nowego znaczka obiegowego pomiędzy wszystkie urzędy pocztowe. Tak więc w pierwszych dniach stycznia w wielu urzędach pocztowych klienci nie mogli nabyć znaczków o nominałach odpowiadających nowym opłatom, np. 1,25 zł - ani w formie pojedynczych znaczków, ani w formie "składanej". Panie w okienkach proponowały zakup znaczków o wyższym nominale, np. 1,30 zł dla listu ekonomicznego do 20 g. Niestety nie potrafiły wytłumaczyć dlaczego klient ma dopłacać do bałaganu organizacyjnego Poczty Polskiej. W dużych urzędach pocztowych sytuacja była nieco lepsza, gdyż znaki opłaty w prawidłowej wysokości można było nanieść na przesyłki za pomocą maszyn frankujących.

Na domiar złego w pierwszych dniach stycznia w niektórych urzędach pocztowych sprzedawano wycofane z obiegu znaczki 5 gr z Wodnikiem. Zjawisko to było o tyle niepokojące, iż urzędnicy pocztowi twierdzili, że znaczki te są nadal ważne i nie zostały wycofane z obiegu, podpierając się przy tym faksami otrzymanymi z jednostek nadrzędnych. Na szczęście sytuacja powoli się normuje - w urzędach pojawiły się już nowe pięciogroszowe "Sandomierze", a niedawno do obiegu wszedł "Gdańsk" o wartości 1,25 zł.

W całej sprawie poczta popełniła błąd polegający na jednoczesnym wprowadzeniu cennika przewidującego nowy rodzaj opłat - z końcówkami pięciogroszowymi i doprowadzeniu do sytuacji, gdy na rynku nie było ani znaczków uzupełniających o nominale 5 gr, ani znaczka o podstawowym nominale 1,25 zł - przez pierwsze cztery dni obowiązywania nowego cennika taki znaczek nie istniał, dopiero 5 grudnia wszedł do obiegu okolicznościowy znaczek "Finał WOŚP", zaś na znaczek obiegowy, czyli pierwszy znaczek przeznaczony do masowej sprzedaży we wszystkich urzędach pocztowych, przyszło nam czekać do 9 stycznia (choć gdzieniegdzie znaczki te można było kupić już 8 stycznia).

A wystarczyło albo wprowadzić znaczki o nominale 5 gr i 1,25 zł do obiegu jeszcze w grudniu (zarządzenie dotyczące nowego cennika Dyrektor Generalny Poczty Polskiej podpisał 5 grudnia 2003 r.), albo wprowadzić nowy cennik później, np. od 19 stycznia, czy nawet od 1 lutego, zapewniając wcześniej dostępność na rynku odpowiednich nominałów znaczków. Można też było po prostu pozostawić w obiegu Wodnika i wycofać go z następną transzą znaczków - przypomnijmy, że poczta deklaruje chęć dalszego sukcesywnego skracania czasu pozostawania w obiegu znaczków pocztowych, więc na pewno czekają nas kolejne ich wycofywania.

W sprawie braku możliwości nabycia znaczków służących do uiszczenia opłat pocztowych za podstawowe usługi (dla przypomnienia - usługi o charakterze powszechnym) klienci kierowali skargi do Rejonowych Urzędów Poczty, Dyrekcji Okręgów Poczty, Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty oraz do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Niezadowolenie klientów z opisanego stanu rzeczy znalazło swoje odzwierciedlenie również w prasie codziennej.

Marek Jedziniak

Informacje

Opracowanie strony, szata graficzna, kod HTML, skrypty PHP i JavaScript, style CSS: Marek Jedziniak.

Wykorzystanie jakichkolwiek materiałów z tej strony możliwe tylko za zgodą autora serwisu.

Wydrukowano z serwisu k@talog znaków pocztowych www.kzp.pl
zamknij