Euroskrzynki :: Katalog Znaków Pocztowych

Euroskrzynki

2007.08.24. 07:45

Administratorom budynków wielorodzinnych został dokładnie rok na wymianę oddawczych skrzynek pocztowych. Do 24 sierpnia 2008 r. stare skrzynki, których właścicielem jest Poczta Polska, powinny zostać zdemontowane i zastąpione skrzynkami nowego typu.

Jest to jeden z przejawów liberalizacji rynku usług pocztowych. Do tej pory właścicielem skrzynek oddawczych była Poczta Polska i tylko listonosze państwowego operatora mogli w nich umieszczać listy. Właścicielem nowych skrzynek jest administrator budynku. Jego obowiązkiem jest umieścić je tak, aby dostęp do nich mieli zarówno mieszkańcy, jak i wszyscy operatorzy pocztowi - skrzynki powinny znaleźć się na zewnątrz budynku lub w jego ogólnie dostępnej części. Najważniejszą różnicą jest jednak sposób umieszczania korespondencji wewnątrz skrzynki. Do tej pory listonosz musiał otwierać kluczem całe zespoły skrzynek i umieszczać listy w poszczególnych przegródkach. W tej chwili przesyłki są wrzucane do środka poprzez otwór wrzutowy.

Nowe rozwiązanie ma swoje zalety i wady. Listonosze chwalą je sobie, gdyż dzięki braku konieczności otwierania i zamykania skrzynek, są w stanie zaoszczędzić co najmniej kilka minut w każdym budynku, do którego dostarczają listy. Najbardziej zadowoleni są oczywiście alternatywni operatorzy, którzy mogą w łatwy sposób dostarczać przewożone przesyłki, bez konieczności pukania do drzwi adresatów. Po stronie odbiorców zdania są natomiast podzielone. Zastosowanie otworu wrzutowego uniemożliwia włożenie do skrzynki listów o większej grubości (np. zawierających książki) - listonosze muszą je awizować, a odbiorcy odbierać je w urzędzie pocztowym, co jest niewygodne. Problemem jest też możliwość wrzucenia do skrzynki wszystkiego - coraz częściej znajdują się w nich ulotki, roznoszone do tej pory pod drzwi, mimo że do korzystania z nowych skrzynek uprawnieni są tylko operatorzy pocztowi.

Problematyczne jest również bezpieczeństwo przesyłek umieszczonych w skrzynce - w przypadku niektórych konstrukcji zdarza się, że tak samo łatwo można przesyłkę przez otwór wrzutowy wrzucić do środka, jak i wyjąć ją, bez konieczności otwierania drzwiczek. Jednak jest to wyłącznie kwestią odpowiedniej budowy skrzynki - np. w rozwiązaniach, w których dno skrzynki nie jest poziome, ale pochylone skośnie w tył, nieupoważnione wyjęcie korespondencji jest praktycznie niemożliwe.

Na rok przed terminem wymiany stopień zaawansowania prac jest różny. Niektóre spółdzielnie kończą już wymianę w swoich zasobach mieszkaniowych, inne - nawet jeszcze nie zaczęły. Podstawowym problemem są oczywiście pieniądze - spółdzielnie same muszą pokryć koszty zakupu i wymiany skrzynek. Niezależni operatorzy, jako główni beneficjenci nowego rozwiązania, aktywnie wspierają proces wymiany, oferując kompleksowe usługi dostawy i montażu nowych skrzynek.

Foto: InPost

Marek Jedziniak